Dzisiaj byłyśmy z Martyną i Kornelią na podwórku. Nudziło nam się , więc postanowiłyśmy pójść do klatki naszego kolegi . Poszłyśmy na ostatnie piętro i chciałyśmy zjechać na dół windą , ale ona się zacięła. x D
Niestety nasz kolega stał po drugiej stronie i słyszał nasze krzyki. Byłyśmy w tej widzie jakieś 15 min. Później po nieustannym naciskaniu przycisków , winda ruszyła i jakoś się wydostałyśmy.
Jutro rekolekcje ; - /
Dam zdjęcie:
I mój kotek :
Śliczna Kicia :)))
OdpowiedzUsuńja też sie pare razy zacięłam w windize xD ;|
super bloog i zapraszam do mnie :)
XDD
OdpowiedzUsuńNigdy tego nie zapomne!
super blog:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:)
Jeśli możesz dodaj mnie do obserwowanych:)
śliczny kotek .!
OdpowiedzUsuńi swietny blog . wb do mnie + dodajemy ?
Ładny kotek ; ))
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcie też fajne.
Zapraszam do mnie : i-like-rain-x3.blogspot.com